[post zawiera spoilery do gry "Heavy Rain"]
Postanowiłem spróbować zdobyć platynowe trofeum w grze "Heavy Rain". Grając ponownie w kolejne rozdziały doszedłem do momentu, w którym Ethan został poddany próbie "czy obetniesz sobie palec, by ratować syna". Kiedy grałem po raz pierwszy w tę grę, nie zrobiłem tego. Uznałem, że to przegięcie i że spróbuję uratować syna bohatera bez tak drastycznych czynów. I było to możliwe: udało mi się wtedy uratować dziecko bez obcinania sobie palców i mordowania z zimną krwią innych ludzi.
Jednak aby zdobyć platynę muszę m. in. z sukcesem ukończyć wszystkie próby Ethana. Więc jak doszedłem do próby z palcem, zrobiłem to i było to moje najbardziej niekomfortowe i najbardziej brutalne przeżycie w całej historii mojego grania w gry komputerowe.
Pozornie obcięcie palca jest dziesiątki razy mniej brutalne niż dowolna walka w "Mortal Kombat" zakończona fatality. Jednak postacie w MK nic nie czują. To prawda, że krzyczą gdy są bici, ale za niecałą sekundę zachowują się jakby nigdy nic się nie stało. Widok cierpiącego Ethana w "Heavy Rain" był koszmarny. Oglądać jak się denerwuje i jak cierpi w wyniku fizycznej tortury, którą mu zadałem swoją decyzją nie było przyjemnym przeżyciem. Najgorsze jest to, że żeby zdobyć platynowe trofeum trzeba mu obciąć palec dwukrotnie (na dwa różne sposoby)! Za to nie ma trofeum za nieobcięcie sobie palca. :/ (W innych próbach są trofea za ich nie zrobienie). Jak to świadczy o umyśle osoby projektującej trofea?
Gdybym spodziewał się, że ta scena jest tak bardzo emocjonalnie nieprzyjemna to bym nie zdecydował się na próbę zdobycia platyny. To mam już jednak za sobą, więc na razie będę próbował dalej..., chyba...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz