- Energia postaci nie odnawia się automatycznie (w trybie "Normal "). Trzeba się ręcznie leczyć.
- Jeśli ktoś mówi, że trzeba daną misję wykonać szybko, to trzeba ją wykonać szybko inaczej misja skończy się niepowodzeniem.
Jest to też ciekawe wyzwanie dla gracza: wykonywanie misji trzeba tak zaplanować, by robić jak najwięcej rzeczy "przy okazji", np. biegnąc w jakieś miejsce. Inaczej będzie się za bardzo marnowało czas. Trzeba też zdecydować czy będzie korzystniej wykonać więcej misji prostszych, z mniejszą nagrodą czy wybrać trudniejszą i bardziej czasochłonną misję za większą nagrodę.
Jakby tego było mało, trzeba jeszcze ułożyć sobie działania zależnie od tego o jakich godzinach jakie postacie NPC i obszary są dostępne. Nie każdą misję można wykonać o każdej godzinie. W dodatku jeśli ktoś mówi, że nie można za długo zwlekać to nie można, bo np. porwana osoba zginie.
Jest to w świecie współczesnych gier bardzo odważne podejście, ponieważ nie zakłada prowadzenia gracza za rączkę. To podejście nie zakłada nawet, że graczowi uda się obejrzeć i zrealizować wszystko co jest dostępne w grze - bo świat gry nie ma tyle czasu...
I choć sam system walki podoba mi się znacznie mniej niż w poprzedniej części, to poganiany czasem zostałem bardzo wciągnięty w rozgrywkę. Sposób opowieści, skupiającej się głównie na postaciach pobocznych (wygląda na to, że większość gry to opcjonalne misje poboczne) też jest czymś świeżym. A ja lubię nowe, świeże podejścia. :-)