A co widziałem:
- Ralph Kaminski - bardzo miła niespodzianka dla mnie, bardzo podobał mi się jego koncert. Ciekawe kompozycje, ciekawe aranżacje.
- Prophets of Rage - dawali czadu, w szczególności giatrzysta Tom Morello. Zespół kombo ;-) (Rage Against the Machine + Cypress Hill + Public Enemy)
- Brodka - jeszcze mniej mi się podobało jej granie niż poprzednim razem gdy była na festiwalu. Jej nowe kompozycje w ogóle do mnie nie przemawiają.
- The Weeknd - taki prosty pop, ujdzie
- Hańba! - fajne teksty, znakomita zabawa, ciekawe wykonanie - druga miła niespodzianka dla mnie tego dnia
- Warpaint - bardzo fajne rockowe granie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz