Zaliczyłem ponownie całą jurajską trylogię i muszę stwierdzić, że 3 część jest znacznie lepsza od poprzedniej. Co prawda scenariuszowo słabsza od pierwszego "Parku ...", ale nie jest źle. Znowu trzeba było zwiększyć stawkę wprowadzając coś straszniejszego od tyranozaura, ale zostało zrobione to w sposób lekki i nie nachalny. Same dinozaury są o wiele ładniejsze - bardziej kolorowe, tak jak i kolorowe bywają współczesne gady. Oczywiście technicznie też są lepiej wykonane.
Poza tym bohaterowie w tej części są napisani zgrabnie, lekko i z humorem. Zarówno postacie powracające z pierwszej części jak i nowi. Wszyscy mają drobne wady i są lekko humorystycznie niezgrabni, ale przyjemnie się ich ogląda i słucha.
Podsumowując, jak na kolejny sequel filmu przygodowego jest to niezła część. Oglądając tę część nie czuje się, że był to czas całkowicie stracony ale całkiem przyzwoite kino rozrywkowe na bardzo nudne wieczory (choć film klasy A to nie jest).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz